czwartek, 31 stycznia 2013

Surprise.

       Pierwsze promienie słońca wpadały do hali przez niewielkie okna, rozświetlając pogrążoną we śnie twarz Nicole. Złota poświata plątała się w jej włosach, rozlanych nierównomiernie na materacu i muskała skórę nagich ramion, zachęcając do pobudki.
Uwe przyglądał się całej scenie z odległości zaledwie kilkudziesięciu centymetrów, gładząc rozluźnioną rękę kobiety.
-Cholera!
Zaklął pod nosem, usłyszawszy otwierające się drzwi. Pod wpływem impulsu gwałtownie podniósł się z prowizorycznego łóżka i wciągnął  na siebie koszulkę, budząc przy tym kobietę. Na jakąkolwiek reakcję z jej strony zabrakło czasu, gdyż ciągu zaledwie kilku sekund do pomieszczenie wgramoliło się piętnastu wysokich i dobrze zbudowanych mężczyzn, przepełnionych energią i chęcią rozegrania prawdziwego meczu.  Na widok zaspanej pary wszyscy, jak jeden mąż, stanęli z szeroko rozpostartymi ustami, nie mogąc wykrztusić z siebie słowa.
-No dobra, panowie, koniec widowiska. Strój sam się nie założy.
Odważył się przerwać pewny siebie Patrick, puszczając w tym samym czasie oko do Nicole.
Kiedy cała grupka zniknęła z pola widzenia, brunet przykucnął na brzegu materaca.
-Pani psycholog trochę wczoraj pofolgowała.
Uśmiechnął się do niej sympatycznie.
-To wszystko przez was.
Łobuzersko wytknęła język.
-Ja bym raczej powiedział: ‘dzięki nim’.
Wtrącił Uwe, siadając za plecami kobiety i obejmując ją silnymi ramionami.
-Nie chcę psuć romantycznej atmosfery, ale zaraz zjawi się tu trener. Na waszym miejscu nie afiszowałbym się do tego stopnia.
Uwe pocałował Nicole w szyję, po czym zerwał się na równe nogi i pomógł jej wstać. Przy pomocy prowizorycznego parawanu, który odgrywał koc, ponownie założyła na siebie bordową sukienkę i w towarzystwie eskorty zaczęła podążać w stronę wyjścia. Sekundę przed naciśnięciem klamki Uwe przyparł ją do ściany i namiętnie pocałował.
-Za dwie godziny kończę trening, poczekasz na mnie w domu?
Zaproponował, wręczając klucze kobiecie. Skinęła tylko głową i zniknęła za potężnymi drzwiami.

........................................................................................................................................................................
 Dzisiaj krótko, gdyż przygotowuję coś specjalnego...do opowiadania wkradnie się wątek kryminalny. Co o tym sądzicie? Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Obiecuję, że pojawi się jutro i będzie zadedykowany dwóm wspaniałym osobom ;). 

4 komentarze:

  1. hmm.:D w takim momencie się nie przerywa!:P
    genialne<3

    OdpowiedzUsuń
  2. O wątek kryminalny będzie? Zapowiada się ciekawie, czekam na następny rozdział. Ten był fajny, z resztą jak każdy :)
    Zapraszam do siebie, dodałam nowy rozdział.
    people-really-change.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny rozdział .:) Wątek kryminalny? Nie mogę się doczekać. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe, interesujące, tajemnicze, świetne;D

    OdpowiedzUsuń